Zdrada boli podwójnie

Ci, którzy zostali kiedykolwiek zdradzeni przez swojego partnera bądź partnerkę znają te uczucie – ból, bezsilność, zaniżone poczucie własnej wartości, nasuwające się co chwilę pytania, zarówno o przyczyny jak i następstwa zdrady. Zdrada tak bardzo boli bo jest krzywdą wyrządzoną przez bliską nam osobę. Po wieloletnich badaniach, psychologowie i psychoterapeuci, na „skali bólu” postawili zdradę tuż za śmiercią bliskich osób – nie bez powodu, gdyż zdrada wywiera ogromny wpływ na psychikę zdradzonej osoby.

Analizując zdradę tuż po tym jak wyjdzie na jaw, zdradzona osoba, szukając jej przyczyn, często obwinia siebie. Myślenie, że gdyby było się lepszym dla drugiej połówki, bardziej o nią dbało, poświęcało jej więcej czasu i miłości a do zdrady by nie doszło – jest mylne. Zdrada jest zawsze kwestią okoliczności i… dojrzałości emocjonalnej do stałego związku. Wśród przyczyn zdrady najczęściej wymienia się monotonię w związku, brak atrakcyjności partnera, zaniedbanie związku, tęsknotę za partnerem, który jest gdzieś daleko oraz przypadkowe zauroczenie nową osobą. Jednak żadna z tych przyczyn nie jest wytłumaczeniem zdrady – w każdym z tych przypadków, osoba dojrzała do stałego związku, najpierw zakończyłaby obecnie trwający a dopiero w następnej kolejności rozpoczęła życie z nowym partnerem bądź partnerką.

Zdrada a związek – warto go kontynuować?

Czy związek po zdradzie ma szansę dalej trwać? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, gdyż zależy to od wielu czynników. Kluczową kwestią jest to, czy chcemy wybaczyć zdradę. Jeżeli tak, powinniśmy trzymać się tej decyzji – nigdy nie wypominać zdrady, nie analizować jej przyczyn ani nie gnębić psychicznie partnera za to, że się jej dopuścił. Jest to konieczne jeżeli już decydujemy się „reanimować” taki związek. Zamiast rozmyślań nad tym, czy zdrada była wynikiem naszych błędów czy też lekkomyślności partnera, warto skupić się na przyszłości. Tylko w ten sposób mamy szansę na nowo odbudować taki związek.

Często jednak zdrada powinna nam dać do myślenia, czy aby na pewno chcemy być z tą osobą. Jeżeli wiemy, że nie będziemy potrafili pogodzić się z faktem zdrady, będziemy chorobliwie zazdrośni i starali kontrolować się drugą osobę z obawy o potencjalną możliwość kolejnej zdrady – nie warto trwać w takim związku. Będzie to torturą psychiczną zarówno dla nas jak i naszego partnera bądź partnerki.

Odbudowanie wiary w siebie i w poczucie własnej wartości zajmie trochę czasu. Warto go poświęcić na samorozwój, pasje i spotkania ze znajomymi. Gdy zabliźnią się stare rany i będziemy gotowi na rozpoczęcie nowego etapu życia z kimś nowym, pamiętajmy aby nie wrzucać wszystkich do jednego worka – to, że raz zostaliśmy zdradzeni w przeszłości, nie oznacza, że zdrady znów doświadczymy – nowy związek zasługuje na pełne zaufanie i wiarę w jego siłę.