Zdrowie
Zaskakujące rzeczy związane z ciałem dziewczyny
Kobiece ciało bywa czasami… zaskakujące. Obserwujesz je i zauważasz rzeczy, które cię szokują albo śmieszą – i sądzisz, że jesteś jedyna w swoim rodzaju (albo że masz problem). Bardzo często jednak okazuje się, że to nieprawda, a to, co widzisz, jest po prostu… normą. Oto jedenaście takich przykładów.
Wypływanie przezroczystego płynu z sutków.
Ok, to może wydawać się dziwne i niepokojące (na pewno pomyślałaś już o raku), ale tak naprawdę nie ma problemów do niepokoju. Jeśli wypływająca substancja jest w bardzo małej ilości i jest przezroczysta, to norma. Gdybyś jednak zauważyła dodatkowo jakieś inne nieprawidłowości – leć do lekarza.
Warstwa tłuszczu pod pępkiem.
Taka dodatkowa, mała, niepozorna… ale jest. I często wbijają się w nią spodnie. Cóż, to wcale nie oznacza, że jesteś gruba albo że masz jakąś wybitnie nietypową budowę ciała. U większości kobiet właśnie w tym miejscu znajduje się nieco więcej tkanki tłuszczowej. Widać to nawet u super wysportowanych dziewczyn. Nie martw się zatem – wszystko jest w porządku.
Różny rozmiar warg sromowych.
Patrzysz „tam” i z zaskoczeniem odkrywasz, że twoje wargi sromowe są różnej wielkości? Nie jesteś sama. Zauważa to wiele kobiet i wiele uważa, że są wyjątkami. W praktyce jednak to zupełnie normalnie. Nie musisz się niepokoić ani tego poprawiać. Różnice na pewno nie będą widoczne dla chłopaka, z którym podejmiesz współżycie.
Twardnienie sutków… w różnych sytuacjach!
Teoretycznie powinny robić to tylko wtedy, kiedy dziewczynie jest zimno albo kiedy jest podniecona. W praktyce bywa różnie – u niektórych to zjawisko następuje np… podczas kichania. Nie ma w tym powodów do niepokoju. Jeśli jednak mocno cię to krępuje, zakładaj po prostu stanik z grubszymi wkładkami.
Puszczanie bąków… waginą.
To zabawne, ale wszystkie dziewczyny doskonale wiedzą, o co chodzi. Czasem jest tak, że gazy zamiast normalnie przejść przez pośladki, „prześlizgują się” i wychodzą… „przodem”. To śmieszne, dziwne uczucie – nie martw się, wszystko z tobą w porządku!
Zmiana piersi przed miesiączką.
Są albo bardziej swędzące, albo napięte albo jakieś takie ładniejsze… wszystko zależy od konkretnego przypadku. To całkiem naturalne – piersi zmieniają się, ponieważ zmienia się poziom hormonów w twoim organizmie. Prawdziwy szok w wyglądzie i „zachowaniu” piersi zobaczysz dopiero kiedyś, na początku ciąży!
Małe guzki naokoło brodawki sutkowej.
Zauważyłaś u siebie malutkie krostki na brodawce, wyglądające jak niezaognione pryszczyki? Jeśli próbowałaś je wycisnąć (a na pewno tak) to na pewno zauważyłaś, że w środku jest biała substancja. Po pewnym czasie znowu można je wycisnąć, prawda? To naturalne. Te krostki nazywają się gruczołami Montgomery i służą natłuszczaniu brodawek sutkowych. Wszystko jest ok.
Piersi różnej wielkości.
Trzymając się tematu piersi – tak, mogą one być różnej wielkości i jest to zupełnie naturalne. Co więcej, bardzo rzadko zdarza się, aby piersi były dokładnie takie same! Na szczęście różnice te rzadko są znaczące – najczęściej widzi je tylko… posiadaczka biustu.
Opryszczka przed miesiączką.
Zmiany przy skórze ust, pęknięcia w ich kącikach albo bardziej wrażliwy język to norma przed miesiączką. Winnemu znowu winne są hormony, a rozwiązanie jest jedno – w „tych” dniach dbaj o siebie szczególnie.
Nagły, intensywny ból w piersi.
Pojawia się nagle, dosłownie przeszywa pierś i od razu znika? Znamy to! Jeśli i ty przeżyłaś takie doświadczenie, to zapewne od razu pomyślałaś o poważnych chorobach. Uspokajamy jednak – chociaż przyczyny tego nie są do końca poznane, jest to norma u większości kobiet. Nie ma czym się martwić.
Pot wybielający stanik.
Każda z nas się poci – także w okolicach biustu. Po pewnym czasie zauważysz, że od tego potu powstają plamy w kolorowych stanikach. Możesz zastanawiać się, dlaczego i czy wszystko z tobą ok. Otóż tak – wszystko w normie. Przyczyna tego zjawiska jest nieznana… i irytująca.
Zaskoczona?
Jak widać wiele spośród drażniących nas rzeczy to po prostu norma. Nie martw się zatem asymetrią swojego ciała albo dziwnymi guzkami na ciele – wszystko wskazuje na to, że jesteś zdrowa, a więc idealna.