Skóra
Ratunku, mam łupież!
Nastolatkowie bardzo często mają problem z brakiem pewności siebie. To jest zrozumiałe, a już na pewno w sytuacji, gdy mamy dodatkowy kłopot – kompromitujące, okropne, białe płatki na skórze głowy. Łupież, bo o nim mowa, może być także twoją zmorą. Jak z nim walczyć?
Na początek małe pocieszenie – jeśli miewasz kompleksy z powodu łupieżu, to wiedz, że nie jesteś jedyna albo jedyny na świecie. W rzeczywistości trudno w ogóle znaleźć osobę, która nigdy nie miała tej dolegliwości. Czasem białe drobinki pojawiają się sporadycznie, czasem ich zwalczenie jest bardzo trudno. Jedno jest pewne – możesz nie mieć łupieżu. Tę walkę z zawstydzającym wrogiem naprawdę da się wygrać!
Łupież – co to właściwie jest?
Na początek wyjaśnijmy, czym jest łupież. Otóż każdy z nas ma na swojej głowie pewne drożdżaki, które „lubią” występować w miejscach, gdzie wytwarzany jest łój (o tym, że jest on produkowany przez skórę głowy świadczy fakt, że włosy robią się tłuste przy nasadzie). Drożdżaki te powodują, że skóra naszej głowy się łuszczy. To jeszcze nie problem, ale norma! Kłopot powstaje wtedy, gdy na skutek różnych czynników skóra łuszczy się szybciej, niż powinna (dwa razy szybciej). Wówczas właśnie widzimy złuszczoną skórę w postaci łupieżu właśnie.
Łupież może występować w dwóch postaciach. Pierwsza to wersja „sucha” – gdy pojawiają się suche, białe płatki, spadające z głowy samoistnie albo przy czesaniu. Druga opcja to łupież tłusty – osoby walczące z nim mają na głowie mocno przytwierdzone, tłuste i żółtawe placki. W wieku lat kilkunastu zdecydowanie częściej pojawia się łupież suchy. To dobra wiadomość, ponieważ jest on łatwy do wyleczenia.
Co zwiększa prawdopodobieństwo, że na twojej głowie pojawi się suchy łupież? Oto kilka doskonale znanych przyczyn:
- źle dobrany szampon albo odżywka
- niedokładne zmywanie kosmetyków ze skóry głowy
- stres i zmęczenie
- zaburzenia hormonalne
- noszenie czapek
- zbyt rzadkie mycie skóry głowy
Jak walczyć z łupieżem?
Ok, wiesz już całkiem sporo, czas zrobić krok naprzód. Co możesz zrobić, gdy na twojej głowie co i rusz pojawiają się szpecące i zawstydzające białe płatki?
Rozwiązanie jest dość proste – musisz udać się do apteki. Tam koniecznie opisz farmaceucie swój problem i kup odpowiedni szampon. Te zwykłe, z drogerii, niestety nie wystarczą – nie mają po prostu właściwych składników.
Szampony przeciwłupieżowe z apteki bywają dość drogie. Nie wstydź się zatem zapytać, czy np. istnieje tańszy zamiennik tego, co proponuje ci farmaceuta. Dzięki temu możesz oszczędzić nawet dwie dyszki!
Kiedy już zdobędziesz dany produkt, musisz uzbroić się w cierpliwość – walka z łupieżem chwilę potrwa. Może się zdarzyć nawet tak, że efekty zobaczysz dopiero po trzech tygodniach. Czasem jest też niestety tak, że to, co służy jednym, nie pomaga innym. Jeśli po miesiącu stosowania szamponu nie zauważysz poprawy, zmień go na produkt z innym składem (ale też o działaniu przeciwłupieżowym).
Ponadto, w trakcie walki z łupieżem i w przyszłości, gdy problem zniknie, musisz pamiętać o kilku ważnych rzeczach:
- zawsze dokładnie spłukuj skórę głowy
Szybkie mycie z rana i byle jakie spłukiwanie? Cóż, to prosty krok do łupieżu. Pamiętaj, że musisz włożyć trochę więcej wysiłku w pozbycie się kosmetyku ze skóry głowy. Jeśli masz długie włosy, będzie to trudniejsze, ale i tak warto.
- myj włosy regularnie
Codziennie albo co drugi dzień – to minimum. Po pierwsze dlatego, że rzadsze mycie jest po prostu nieestetyczne. A tłuste włosy u dziewczyny to już absolutna masakra! Po drugie, częste mycie umożliwia skuteczną walkę z łojem.
- nie eksperymentuj z kosmetykami
Innymi słowy – nie zmieniaj ciągle kosmetyków, w zależności od tego, na co jest promocja . Mogą sobie pozwolić na to tylko osoby, dla których łupież nigdy nie był problemem. Jeśli w twoim przypadku jest inaczej, wybieraj zawsze tę samą markę.
- nie szalej z ilością kosmetyków
Szampon, odżywka, maska, a potem pianka, puder nadający objętość, lakier i guma do układania? Och, kochana (kochany ) – takie postępowanie to prosta droga do łupieżu. Zmniejsz ilość kosmetyków, bo zwyczajnie robisz krzywdę skórze swojej głowy.
- pozwól włosom wyschnąć
Nie zawsze jest to możliwe, to oczywiste. Ale kiedy tylko masz taką opcję, to rezygnuj z suszarki. To urządzenie bardzo wysusza skórę głowy, co z kolei prowadzi do nadmiernej produkcji łoju. Resztę znasz.
- odżywiaj się zdrowo
Oczywiście nie chodzi o to, że od teraz nie możesz tknąć czekolady, ciastka czy chipsa. Ale zachowaj zdrowy rozsądek. Dużo owoców i warzyw zamiast fast foodów wpływa na działanie całego organizmu, więc także na skórę głowy.
Kiedy do dermatologa?
Jeśli twoim problemem jest łupież tłusty, to niestety nie możesz działać na własną rękę – konieczna jest wówczas wizyta u dermatologa i uzyskanie profesjonalnej pomocy. Podobnie w przypadku, gdy jesteś w tej nielicznej garstce osób, której w walce z łupieżem suchym nie pomagają środki bez recepty.