Podrażnienia po depilacji miejsc intymnych – jak sobie radzić?

Podrażnienia skóry okolic intymnych to bardzo delikatny i krępujący temat. Z drugiej strony – to naprawdę powszechny problem, który być może znasz i ty. Jak sobie z tym radzić?

Podrażnienia po depilacji miejsc intymnych – jak im zapobiegać?

Bardzo często podrażnienia skóry krocza nie są skutkiem samego ogolenia skóry, co zrobienia tego w sposób niewłaściwy. Lepiej więc wiedzieć, jak golić się właściwie i jakich błędów unikać.

Kilka słów o maszynce

Po pierwsze – wybieraj tę ciut droższą albo chociaż nie tę zupełnie najtańszą. Najlepiej taką, która ma pasek łagodzący skórę i więcej, niż dwa ostrza. Dobrze też, jeśli dopasowuje się do kształtu ciała.

Za każdym razem, gdy używasz maszynki po raz kolejny (wiadomo przecież, że nikt tak naprawdę nie wyrzuca jednorazówek po jednym użyciu ), koniecznie ją zdezynfekuj. Wystarczy psiknąć perfumami z alkoholem.

Druga sprawa – nie zostawiaj maszynki w miejscu, w którym ciągle będzie mokra (tak, mamy na myśli kabinę prysznicową). To sprzyja powstawaniu rdzy, a rdza plus skóra… brrr.

Trzecia rzecz – upewnij się, czy twojej maszynki nikt nie podbiera i nie przenosi na ciebie swoich bakterii. Jest na to prosty sposób – pozostaw na maszynce włos pod określonym kątem. Jeśli masz domowego podbieracza, to włos zniknie.

Poślizg – ważna rzecz

Zadziwiające, jak wiele dziewczyn używa maszynki bez kosmetyku do golenia (np. pianki), a potem dziwi się, że ma podrażnienia! Koniecznie zmień ten nawyk, jeśli i ty masz coś na sumieniu.

Kosmetyk nie musi być drogi, ale musi po prostu być. Chodzi o poślizg – maszynka „ślizgająca” się po tak przygotowanej skórze nie pozostawi tak wielkich „zniszczeń”. Usunie tylko to, co ma usunąć, czyli włoski.

W jakim kierunku?

Jeśli chodzi o kierunek golenia, to są dwie „szkoły”. Jedna mówi, że zawsze pod włos, druga – że oczywiście „z włosem”. Komu zaufać?

My odpowiemy tak – musisz posłuchać swojej… skóry! Jeśli jest bardzo delikatna i po goleniu „pod włos” zawsze masz czerwone podrażnienia, to zrezygnuj z tej metody. Jeśli jednak nic się nie dzieje – śmiało, możesz golić się w ten sposób. Wiele dziewczyn postępuje też po prostu tak, że np. nogi golą pod włos, a już okolice intymne – w drugim kierunku.

Czego nie robić?

Pamiętaj – nigdy, ale to nigdy nie używaj starej, tępej maszynki i nie rób depilacji „na sucho”. To dwa największe błędy, które zawsze doprowadzą do ostrych podrażnień skóry.

Gdy podrażnienia po depilacji intymnej już się pojawią…

Ok, próbowałaś wszystkiego i w każdym przypadku efekt jest podobny albo szkody mniejsze, ale nadal – są! Co możesz zrobić, by złagodzić stan zapalny swojej skóry?

Bawełniana odzież

Przez jeden dzień zapomnij o koronkach albo syntetycznych tkaninach. Załóż bawełniane majtki, aby skóra mogła oddychać. A jeśli jesteś w domu sama, a popołudniu masz wyjść na plażę… to załóż dłuższą sukienkę i pochodź po mieszkaniu bez bielizny. Tak – powietrze najlepiej goi!

Ciepły kompres

Przyłóż go do skóry – najlepsza jest ciepła woda z dodatkiem kilku kropel rumianku albo olejku lawendowego.

Specjalny krem

Dostaniesz go w aptece. Nie musisz mówisz, że prosisz o coś, bo „tam” masz podrażnienia. Wystarczy wspomnieć o podrażnieniach po goleniu. Kremy te są naprawdę świetne, szybko działają i przynoszą fantastyczne uczucie ulgi.
Uwaga! Pamiętaj, że taki specyfik nie powinien dostać się do dróg rodnych – nie stosuj go w okolicach wejścia do pochwy.

A może inna metoda?

Jeśli za każdym razem po goleniu przeżywasz katusze, spróbuj „hartować skórę” coraz częstszą depilacją (z czasem skóra się przyzwyczaja). Innymi słowy – gdy się zagoi, to znowu się golisz. Dopiero, gdy po paru tygodniach i to nie pomoże, warto zastanowić się nad innymi metodami depilacji.