Nowe produkty kosmetyczne, których musisz spróbować!

Serum do rzęs.

Serum pobudzające wzrost rzęs zaczęło być popularne około rok temu, a teraz rozchodzi się jak świeże bułeczki. I nic dziwnego – potrafi zdziałać cuda. Kosztuje niemało (cena bez promocji to około 70zł), ale i tak warto. Po pierwsze, starcza aż na trzy – cztery miesiące i po drugie, ten produkt jest fenomenalny. Twoje rzęsy naprawdę będą bardzo długie i nieporównywalnie gęstsze!

Nie niszcz swoich rzęs przedłużaniem. Zainwestuj w serum i ciesz się zachwyconymi spojrzeniami innych (podkreślając oczywiście, że nie, nie przedłużasz rzęs).

Skarpetki złuszczające do stóp.

To kolejny hit, który miał swoje odkrycie w zeszłym sezonie, a teraz pobija rekordy popularności. Foliowe skarpetki wypełnione są delikatną watą oraz aktywnie działającym płynem. Zakładasz na godzinę, potem zmywasz, czekasz kilka dni i… ściągasz starą, brzydką skórę ze swoich stóp. Za dziesięć złotych zdecydowanie warto.

Ziołowe płyny do kąpieli.

Przez wiele lat byłyśmy zakochane w kosmetykach pachnących kokosem, owocami czy czekoladą. Ziołowe specyfiki kojarzyły nam się raczej z babciami i niezbyt pięknym zapachem. Stopniowo jednak się to zmienia i aktualnie zioła w produktach kosmetycznych są bardzo popularne. Hitem są płyny do kąpieli z miętą, eukaliptusem czy rumiankiem. Koniecznie spróbuj – naprawdę przekonasz się, że mają cudownie relaksujące działanie.

Punktowy krem na naczynka.

Popękane naczynka, oczywiście – czyli tzw. pajączki. Jeżeli masz z nimi problem, to koniecznie wypróbuj ten kosmetyk. Sprawi, że pajączki staną się bledsze i mniej widoczne, a ty – pewniejsza siebie. Dodatkowo, jeśli tylko masz cerę naczynkową, stosuj całą linię produktów wzmacniających naczynka.

Rękawiczki – zabieg.

Spójrz na swoje dłonie i odpowiedz szczerze – jak dużo uwagi im poświęcasz? Czy dbasz o nie tak, jak powinnaś? Dłonie są wizytówką kobiety, ale często o tym zapominamy. Dlatego raz na jakiś czas warto jednak o nie zadbać. Na rynku jest teraz dostępny zestaw do przeprowadzania specjalnego zabiegu regenerującego. To rękawiczki wypełnione sosem parafinowym. Jedno jest pewne – będziesz zachwycona działaniem tego kosmetyku. Twoje dłonie będą jak nowonarodzone.

Niebieska glinka.

Wszelkiego rodzaju glinki przeżywają właśnie swój „bum”. Prym wiedzie glinka niebieska, polecana szczególnie młodym osobom. Odświeża, regeneruje i wyrównuje koloryt – czy można chcieć czegoś więcej?

Róże w palecie.

Do tej pory kupowałaś tylko jeden róż? To błąd. Prawdziwy efekt zdrowego zarumienienia policzków da ci tylko połączenie kilku odcieni różowego koloru – aż dziwne, że producenci wpadli na to dopiero teraz. Róże sprzedawane są w małych paletkach – bardzo szybko nabierzesz doświadczenia w ich aplikowaniu.

Myjąca pianka.

Mamy piankę do włosów, piankę do golenia, nawet piankę do włosów, ale pianki do ciała… no cóż, jeszcze nie było. To się jednak zmienia. Od kilku miesięcy możesz zakupić produkt, który wygląda jak pianka do golenia. Z tym, że myjesz nią ciało i jest to prostu krem pod prysznic. W naszej ocenie to prawdziwa bomba. Nie męczysz się z robieniem piany i w końcu myjąc się wyglądasz tak, jak z reklamy żelu pod prysznic!

Perfumowany talk do ciała.

Perfumowane talki kojarzone są raczej z kobietami „retro”, ale… wracają do łask. Jeśli nie wierzysz w ich działanie, to koniecznie spróbuj. Warto, ponieważ kosmetyki te zostawiają cudownie gładką i pachnącą skórę. Jest dokładnie tak, jak powinno być – zapach jest wyczuwalny dopiero przy naprawdę bliskim kontakcie. Sama zadecydujesz, kto go poczuje i zachwyci się aromatem twojej skóry.

Odżywka do paznokci z diamentami.

Na koniec naszego zestawienia coś dla paznokci – zwłaszcza tych kruchych i łamliwych. Trudno dyskutować z twardością diamentów, co wykorzystali producenci odżywek do paznokci. W najnowszych propozycjach kosmetycznych znajdziesz zatem preparat z prawdziwymi cząsteczkami diamentów. Zapewne nie ma ich w środku wyjątkowo wiele, ale być może rzeczywiście poprawią kondycję twoich pazurków.