Jak zorganizować fajne urodziny?

W teorii wszystko wydaje się proste – ot, robimy imprezę urodzinową. W praktyce niestety nie jest już tak lekko. Kiedy się ma naście lat, kwestia dobrej imprezy urodzinowej jest naprawdę znacząca. Skorzystaj więc z naszych porad – istnieje duża szansa, że to zaowocuje super urodzinami!

Punkt pierwszy – dekoracje

Baloniki? Nic z tego, to dobre dla dzieci. Ty powieś… choinkowe lampki. Najlepiej wokół wyciętych z papieru cyfr, które oznaczają twój nowy wiek. Możesz też poszaleć z serpentynami. Najlepiej będzie, jeśli dobierzesz dekoracje do twojego stylu. Oczywiście dużo zależy też od tego, ile miejsca masz do dyspozycji. Jeśli tylko swój, niewielki pokój, to raczej nie szalej z ilością ozdób. Nie baw się też w obrusiki – im luźniej, tym lepiej.

Punkt drugi – jedzenie

Podstawowa zasada udanej imprezy jest taka, że jedzenie nie może być ciężkie, wymagające siedzenia przy stole, sztućców i reszty bajerów. Musi być lekko. Postaw na klasykę – małe hamburgery, które można wziąć do ręki, frytki, hot-dogi. Do tego chipsy, paluszki i orzeszki oraz coś słodkiego. I już.

Oczywiście możesz też suto zastawić stół, podać potrawki, sałatki, ciężkie ciasta. Ale czy aby na pewno tego chcesz? I czy przypadkiem połowa twoich koleżanek nie jest na diecie ?

Pamiętaj – lekko i tak, by można było szybko i zgrabnie zjeść. Będzie super.

Punkt trzeci – muzyka

Muzyka MUSI być. Bez niej twoja impreza będzie denna i nie ma od tej zasady żadnych wyjątków. Jeśli twoi rodzice nie zgadzają się na hałas i muzykę, to uproś ich o imprezę w lokalu (albo np. w domku na działce, to genialny pomysł) albo po prostu zrezygnuj z organizacji urodzin w domu. Nie ma nic gorszego, niż ciągłe uciszanie gości przez rodziców, babcię czy kogoś innego.

Co do muzyki, to zapamiętaj dwa rodzaje – popularne pop i disco – polo. Oczywiście fajnie jest, jeśli lubisz jazz, ale no wiesz… nie wszyscy go lubią. I nie są to nuty na  imprezę. A przy disco – polo pobawi się każdy. I przy innych kawałkach, które są na topie.

Podpowiedź: Chcesz dobrej muzyki? Poproś kogoś o pomoc. Może masz kumpla/kuzyna/brata, który dobrze wie, co jest na czasie?

Punkt czwarty – rozrywka

Możecie, wzorem dorosłych, usiąść przy stole i rozmawiać. Ale czy już czujesz, jak zawiewa nudą? Niestety, musisz bardziej się wysilić. No nie ma innej opcji! Możliwości jest kilka.

• wyginanie na parkiecie

To ciekawy pomysł, jeśli masz do dyspozycji dużo miejsca i przyzwolenie na naprawdę głośną muzykę. Zwykła potańcówka zawsze rozluźnia towarzystwo – a jeśli dodatkowo w towarzystwie masz dużo par, to sukces murowany.

• wyzwania i gry

Oczywiście nikt nie twierdzi, że macie grać w „chińczyka”. Zamiast tego, przemyśl kilka poniższych propozycji:

• Pytanie/wyzwanie

Sprawa jest prosta – każdy z was musi zadecydować, czy woli odpowiedzieć na trudne pytanie (zadane przez pozostałych), czy może wybiera jakieś wyzwanie – także stworzone przez resztę. Jedno jest pewne – śmiechu będzie mega dużo!

• Gra w butelkę.

Niekoniecznie musicie się rozbierać . Wymyśl swoje zasady – osoba, na którą padnie, musi kogoś pocałować. Albo ogolić nogi – nieważne, czy jest to facet . Szybko rozkręcicie się w tworzeniu nowych pomysłów.

• Sesja zdjęciowa

Super pomysł – zwłaszcza, jeśli masz lepszy aparat (chociaż nie jest on niezbędny). Róbcie sobie fantastyczne zdjęcia, na przykład takie, na których wszyscy jesteście wymalowani, włącznie z facetami. Albo robicie głupie miny lub pozy. To, co wpadnie wam do głowy!

Zapraszasz, bo wypada? Nie rób tego!

Być może nurtuje cię to, czy na swoją urodzinową imprezę musisz zaprosić wszystkich swoich znajomych – otóż nie, nie musisz. I zdecydowanie tego nie rób! Może się bowiem zdarzyć, że jeśli wpuścisz do domu złośliwą koleżankę albo kogoś, kto bardzo ci zazdrości, to zwyczajnie zepsuje ci ona nie tylko przyjemność świętowania, ale też całą imprezę. Zatem bez wyrzutów sumienia – zaproś tylko tych, których lubisz. Super towarzystwo plus twoja radość – to idealna recepta na super imprezę urodzinową.