Koszmar nastolatka: rodzice przyłapani na seksie!

Właściwie to nie wiadomo, co jest gorsze – przyłapać rodziców na seksie, czy zostać przyłapanym przez nich samych. Oba scenariusze są kiepskie, zawstydzające i rodzące konflikty, niestety ona się przydarzają. Tym razem warto przypatrzeć się pierwszej z tych sytuacji – przyłapałeś rodziców na uprawianiu seksu. Co dalej?

Co za obciach! Przyłapałam rodziców na sexie!

To pierwsze z uczuć, jakie mogą ci towarzyszyć – wrażenie ogólnego obciachu. Przyłapanie znajomych, siostry czy właściwie kogokolwiek innego jest jakieś takie bardziej śmieszne, ale rodziców?

Być może nigdy też nie myślałeś o rodzicach w kategorii ludzi, którzy „to” robią, co może być też zrozumiałe. O tym, jaki szok wywołuje nagłe uświadomienie sobie, że oni też „to” robią, mówi 15-letnia Monika:

– W zeszłym roku pojechaliśmy pod domek z rodzicami. Poszłam nad jezioro, ale jakoś dość szybko mi się znudziło i przyszłam wcześniej, niż zapowiedziałam rodzicom. I nakryłam ich na bzykaniu! To było obrzydliwe! W ogóle nie sądziłam, że oni, tacy starzy, jeszcze to robią. Jak sobie pomyślę o tym wielkim brzuchu mojego taty i rozstępach mojej mamy… okropne. Poza tym to przecież moja mama i mój tata – ujrzenie ich w tej nowej roli było dla mnie naprawdę niemiłym przeżyciem. Serio, długo nie mogłam się po tym pozbierać – podkreśla Monika.

Jeśli i ty czujesz podobnie, to zupełnie zrozumiałe. Z drugiej strony, gdyby nie „obrzydliwe” zachowania twoich rodziców, to ciebie przecież nie byłoby na świecie . A to, że uprawiają seks w tym wieku? Podobno życie zaczyna się dopiero po 40-tce. I nie ma żadnego powodu, aby dwoje dorosłych, kochających się ludzi miałoby nie uprawiać seksu. Wręcz przeciwnie – to świadczy o ich nadal trwającej bliskości i zaangażowaniu, a to przekłada się na życie całej twojej rodziny. Po cichu powinieneś/-naś się raczej ucieszyć, że twoi rodzice wciąż się kochają.

Kolejne uczucie, jakie może ci towarzyszyć, to skrępowanie i zawstydzenie. Nie wiadomo, co ze sobą teraz zrobić, prawda? Normalnie rozmawiać z rodzicami czy raczej ich unikać? Przeprosić czy nie? O tym za chwilę – najpierw dowiedz się, co mogą czuć twoi rodzice.

Rodzice przyłapani na seksie – „co za wstyd!”

Chociaż wydaje ci się, że to właśnie ty jesteś teraz tą najbardziej pokrzywdzoną osobą, wcale tak nie jest – spójrz na sprawę z drugiej strony. Twoi rodzice czują się okropnie skrępowani, nawet jeśli okażą to jako złość. Jakby nie patrzeć, widziałeś/-łaś ich nago, w zupełnie innych rolach, może w jakiejś dziwnej pozycji. Dla każdej matki jest to w jakiś sposób upokarzające, dla ojca w sumie również. Zapewne sami nie wiedzą, jak podejść do tematu – dlatego tak ważne jest delikatne ujęcie sprawy po stronie twojej oraz ich.

Przepraszać czy nie?

Cała ta sytuacja – w której to ty przyłapujesz rodziców na „gorącym uczynku”, może stwarzać wrażenie, że powinieneś lub powinnaś natychmiast przeprosić. Niekoniecznie – wszystko zależy od okoliczności tego wydarzenia.

Innymi słowy, jeżeli wparowałeś lub wparowałaś do sypialni rodziców bez ostrzeżenia i pukania, to bezwarunkowo należą im się przeprosiny – złamałeś/-łaś niepisaną zasadę, że do sypialni się zwyczajnie puka.

Oczywiście możesz czuć zbyt wielkie skrępowanie, żeby podejść do rodziców i powiedzieć po prostu „Słuchajcie, wybaczcie, że przyłapałem was na seksie”. To przecież wcale nie jest łatwe. Możesz zatem spróbować czegoś innego – kup kwiaty albo czekoladki, dołącz do nich liścik z tekstem „Przepraszam, powinienem był/powinnam była zapukać. To już się powtórzy i proszę, nie rozmawiajmy o tym, bo spłonę ze wstydu”. To na pewno wystarczy i wszyscy odetchną z ulgą, że „ta” sprawa została zażegnana bez wielkiej, rodzinnej narady.

Inna opcja to wysłanie smsa albo cokolwiek innego, co ułatwi ci zadanie przeproszenia. Pamiętaj jednak, że postawa „patrzę w telewizor i udaję, że nic się nie stało” nie powinna mieć miejsca.

A kiedy nie musisz przepraszać? Przede wszystkim wtedy, gdy miejsce, w którym twoi rodzice uprawiali seks, jest ogólnodostępne. Innymi słowy, gdy robili to w kuchni albo w łazience, nie zamykając drzwi – to wówczas nie twoja wina i nie masz za co przepraszać. Warto jednak powiedzieć „Przykro mi z powodu tej sytuacji, ale to nie moja wina, że postanowiliście poszaleć. Następnym razem jednak zamknijcie drzwi na klucz”.

Przyłapałaś rodziców na seksie? Lekcja dla ciebie!

Choć całość wydarzenia jest dość niesmaczna i nieprzyjemna, możesz wynieść z niej kilka lekcji. Po pierwsze – jeśli nie zapukałeś/-łaś do sypialni, to na pewno nauczysz się tego już na zawsze. Serio! Po drugie – wiesz, że twoi rodzice nadal darzą się miłości i nawet pożądaniem. To naprawdę świetna wiadomość, chociaż okoliczności jej poznania są dość… no cóż, nietypowe.

Przeczytaj także: Przyłapałam rodziców na sexie!