Połącz się z nami

Gdy rodzic zakochuje się na nowo…

Rodzina

Gdy rodzic zakochuje się na nowo…

„Pomóżcie, bo nie wiem już, co mam robić. Mój tata nie żyje od kilku lat. Od dwóch miesięcy moja mama spotyka się z Irkiem, nowym facetem. Szczerze mówiąc, nienawidzę tego kolesia. Ma idiotyczną twarz, głupio się śmieje, jest po prostu beznadziejny. Jak przekonać mamę, żeby dała sobie z nim spokój?” Marta, 14l.

Zdecydowana większość z nas żyje w pełnych rodzinach. Niestety, tragiczne wypadki oraz coraz popularniejsze rozwody sprawiają, że nie wszyscy mają to szczęście. I gdy rodzice nie żyją razem lub jednego brakuje, z czasem może dojść do takiej sytuacji, jaką opisuje Marta. Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Zastanów się, dlaczego go nie lubisz?

Gdy musimy zmagać się z takimi uczuciami, nie chcemy zastanawiać się nad przyczynami swojego stanu. Myślimy raczej: „nie chcę go i już”. Tak jednak nie można. Sprawa jest zbyt delikatna, aby tak kategorycznie do niej podchodzić – w końcu kładziemy na szali szczęście bliskiej nam osoby.

Przełam się i zastanów, jakie mogą być przyczyny tego, że nie lubisz nowego partnera twojego rodzica. U Agaty, 15-latki z Warszawy, przyczyną była… zazdrość:

– Moja mama poznała Krzyśka dwa lata po rozwodzie z moim tatą. Bardzo przeżyłam ich rozstanie i mówiąc szczerze, ciągle liczyłam na to, że kiedyś się znowu zejdą. Kiedy przyszedł ten cały Krzysiek, od razu szczerze go znienawidziłam. Byłam jakby zazdrosna… za tatę. Uważałam, że to przez niego to wszystko, przez niego się nie zejdą. Marzyłam, żeby odszedł z naszego życia, robiłam wszystko, żeby tak się stało. W końcu na rozmowę wziął mnie… tata. Domyśliłam się, że zrobił to, bo poprosiła go mama, ale nie spodziewałam się tego, co mi powiedział. A on stwierdził, że zachowuję się bez sensu, bo nawet on sam lubi Krzyśka. Zszokowało mnie to! On go lubi? Tata wyjaśnił mi jednak, że nawet, jeśli on i mama będą sami na świecie, to i tak nie będą już razem, bo tego nie chcą. I życzą sobie szczęścia, więc moje uczucia są zupełnie niepotrzebne. Zupełnie zmieniło to moje spojrzenie na sprawę. I dziś może nie jesteśmy przyjaciółmi, ale lubię go i nie mam mu niczego za złe – podkreśla Agata.

Zazdrość, o której mówi Agata, to bardzo typowe uczucie. Niezależnie od tego, czy twój drugi rodzic zmarł, czy się wyprowadził, możesz czuć żal do mamy, że „ośmiela się” być z kimś innym, możesz traktować to jako zdradę. Ale to nie tak. Każdy z nas szuka miłości i ma prawo do poukładania sobie życia na nowo.

Jeśli rozmowa z drugim rodzicem mogłaby ci pomóc, to nie wahaj się z tego skorzystać. Może tak, jak w przypadku Agaty okaże się, że tylko ty czujesz, że coś jest nie tak.

Inną sprawą jest zazdrość o samego rodzica. To odczuła na własnej skórze 14-letnia Milena:

– Po śmierci mojej mamy długo byliśmy z tatą sami. Było mi z tym dobrze. I nagle on zaczął przyprowadzać tę… Olgę. Rany, jak ja nie cierpiałam tej baby. Widziałam te maślane oczy taty i czułam, że tego nie wytrzymam. Robiłam wszystko, aby się rozstali. W końcu tata zabrał mnie na rozmowę i spytał, czy się boję. Rozpłakałam się i powiedziałam, że tak, bo przecież on teraz widzi tylko ją i ją. Czułam jak wyłazi ze mnie taka zazdrość. Tata mnie przytulił i powiedział, że przecież zawsze będę jego małą córeczką i że będę najważniejsza. Ale że kiedyś będę z kimś innym, a on też nie chciałby wówczas zostać sam. Zrozumiałam swój egoizm. Od tego czasu minęły trzy miesiące, ciągle nie jestem zachwycona, ale rozumiem potrzeby taty. I czasem nawet idę z Olgą na zakupy – mówi Milena.

Pamiętaj, że dla rodzica zawsze najważniejsze jest dziecko, czyli ty. Zazdrość jest zrozumiała, ale musisz wyobrazić sobie następujący scenariusz: za kilka lat poznajesz chłopaka/dziewczynę. Zaczynasz wychodzić z domu, nie masz ochoty na spędzanie czasu z rodzicem. A on zostaje w domu, zupełnie sam. Jemu jest smutno, ty masz wyrzuty sumienia. Przykre, prawda? Każdy z nas potrzebuje do szczęścia „bratniej duszy”. I choć kochamy bliskich najmocniej na świecie, to czasem chcemy też porozmawiać z kimś zupełnie innym.

A może to zwykły brak sympatii?

A jeśli to żadna z tych rzeczy i faktycznie nie lubisz partnera rodzica, bo jest według ciebie irytujący i np. mama mogłaby mieć kogoś „lepszego”? Cóż, mamy dla ciebie przykrą wiadomość – to nie twój wybór, ale mamy czy taty. Każdy z nas zakochuje się w innych osobach, czasem w takich, w których inni nie widzą niczego dobrego. I dobrze, bo dzięki temu każdy ma szansę na znalezienie drugiej połówki.

Postaraj się zaakceptować nową sytuację i okaż mamie czy tacie trochę wsparcia – przyda się znacznie bardziej, niż ciągłe, krytyczne uwagi.

„Zostaw go” – czy możesz tego żądać?

Czasem, w przypływie złości, mamy ochotę wykrzyczeć: „Nie zmienię się, dopóki on/ona tutaj będzie!”. Owszem, możesz tak zrobić. I jest duża szansa na to, że dla twojego dobra mama czy tata zerwie nowy związek. Zastanów się jednak, co naprawdę na tym zyskasz. Może się okazać, że tylko wyrzuty sumienia, gdy twój rodzic będzie samotny do końca życia.

Więcej w kategorii Rodzina

Do góry

Nasza witryna używa ciasteczek oraz identyfikatorów użytkownika, aby zapewnić jej właściwie funkcjonowanie i rozwój poprzez tworzenie statystyk, publikowanie w serwisach społecznościowych jak i wyświetlanie reklam spersonalizowanych. Zobacz stronę polityka prywatności aby dowiedzieć się więcej lub przejdź dalej klikając „Zgadzam się”.

Ustawienia ciasteczek

Poniżej możesz wyrazić zgodę na użycie poszczególnych ciasteczek. Kliknij „Zatwierdź” aby zatwierdzić wprowadzone zmiany.

FunkcjonalneNasza strona używa ciasteczek zapewniających jej właściwe funkcjonowanie i szybkość działania.

AnalityczneUżywamy ciasteczek systemów analitycznych aby prowadzić statystyki odwiedzin, usprawniać witrynę, eliminować problemy oraz publikować trafniejsze artykuły.

Social mediaUżywamy dodatków zewnętrznych partnerów takich jak YouTube czy Facebook aby prezentować atrakcyjne treści oraz prowadzić analitykę i działania reklamowe.

ReklamoweNasza witryna korzysta z ciasteczek oraz identyfikatorów użytkownika w celu wyświetlania reklam spersonalizowanych jak i niespersonalizowanych oraz prowadzenia własnych kampanii reklamowych.

PozostałeKorzystamy także z innych ciasteczek w celu zapewnienia dodatkowych funkcjonalności.