10 niepisanych zasad pierwszej randki!

To proste – musisz tylko poznać 10 ważnych, choć niepisanych, zasad pierwszej randki. Oto one.

1. Punktualność.

Jeśli jedziesz autobusem na spotkanie i masz wybór: albo będziesz o godzinę za szybko albo 15 minut po czasie – niech cię wszystko broni od tego drugiego rozwiązania! Spóźnienie się na pierwszą randkę jest odbierane fatalnie i nie ma tu znaczenia, czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną. Jesteś na czas, koniec kropka. A jeszcze lepiej, gdy on jest ciut wcześniej i wyczekuje na nią.

2. Zadbany wygląd.

Nikt nie mówi, że masz wcisnąć się w smoking/wieczorową suknię. Ale miej pewność, że jeżeli nie weźmiesz nawet prysznica, przyjdziesz w brudnych ciuchach (albo niewyprasowanych), dając całą sobą informację: „Mam w nosie to, jak wyglądam”, to wywrzesz fatalne wrażenie. Każdy z nas chce myśleć, że tej drugiej osobie też zależy. I jeśli ona przyjdzie zadbana i wypachniona, a ty spocony i w wymiętolonej koszulce – spalisz wszystko już na starcie.

3. Świeży oddech.

Po prostu musisz go mieć, nie ma innej możliwości. Jeśli będzie inaczej, to po pierwsze – dowiedzą się o tym wszyscy jej/jego znajomi i po drugie – drugiej randki na pewno nie będzie. Kup gumy, pastylki, spray do odświeżania ust i używaj ich dość często.

4. On jest dżentelmenem.

Możemy sobie podyskutować o tym, że dzisiaj większość kobiet to feministki, że mamy równouprawnienie itd. itd… ale w praktyce, jeśli jesteś mężczyzną i nie okażesz jej pewnych względów, to po prostu zyskasz opinię chama i prostaka. O czym warto pamiętać? Przede wszystkim – ona ma pierwszeństwo. W drzwiach, podczas wybierania jedzenia, jeśli idziecie do knajpki, w decyzjach, co będziecie robić.

5. On płaci.

A może trochę inaczej – on proponuje, że zapłaci i nawet trochę nalega. W rzeczywistości jest to mały test tego, jak on się zachowa. Jeśli powie: „to, co, zrzutka za kino?” a potem jeszcze poprosi ją o drobne na autobus, to wrażenie o nim będzie raczej kiepskie. I nawet, jeśli ona jest bardzo zdecydowana, że woli sama za siebie płacić, to na pewno sama propozycja zostanie doceniona i zauważona.

6. Ani słowa o eks.

Wyobraź sobie, że przychodzi do ciebie twoja przyjaciółka i zaczyna opowiadać o swojej pierwszej randce. Zaczyna od słów: „Wiesz, godzinę rozmawialiśmy o jego byłej” – tragedia, prawda? Od razu brzmi fatalnie! Dlatego pamiętaj – to nie miejsce ani czas na to, aby opowiadać o swoim ostatnim rozstaniu, o tym, jaka ona była albo dlaczego on był beznadziejny. Nawet, jeśli bardzo, bardzo cię kusi albo wręcz ta druga osoba pyta – odpowiadaj tylko ogólnikami albo zmieniaj temat.

7. Słuchasz i mówisz.

Są dwa typy zachowań, które kompletnie rujnują randkę. Pierwsza to ciągłe mówienie (głównie o sobie). Jeśli jesteś gadułą, to się zwyczajnie powstrzymaj! Drugie fatalne zachowanie to milczenie – bo przecież każda skrajność jest zła. Odpowiadając tylko „yhy”, „no” albo nie komentując w ogóle tego, co ona/on mówi, wyrabiasz sobie opinię nudziarza lub nudziary.

8. Rozsądnie używasz telefonu.

To niby takie oczywiste, prawda? A jednak, na pęczki można znaleźć osoby, które podczas pierwszej randki, w trakcie słuchania tego, co mówi druga osoba, odpisują na smsy! To straszne, niegrzeczne i prowokujące do natychmiastowego wyjścia. Oczywiście jeśli trzeba, to odbierz dzwoniącą komórkę, ale raczej nie rób zdjęć waszego posiłku, by natychmiast wrzucić je na fejsa.

9. Nie sugeruj seksu.

Na pierwszej randce jest trochę tak, że i ty i on/ona trochę o tym myślicie… ale nikt nie powinien mówić – a przynajmniej zbyt wiele! Daruj sobie żarciki w stylu: „To co, dziś idziemy do mnie?” albo nachalne dotykanie jej. Wyjdziesz na napalonego!

10. On ją odprowadza.

I jeśli czuć chemię – to on też robi pierwszy ruch w stronę pocałunku. Niby nikt o tym nie mówi, a jednak wszyscy wiedzą. On działa, ona czeka. Nie bądź jedynym na świecie, który tego nie wie. Powodzenia!