Dziewczyna przeszukuje mój telefon!

Co chwilę słyszymy o tym jakie wartości są najważniejsze w związku i jak dwie zakochane osoby powinny go pielęgnować. Nie raz daje się słyszeć, że zrozumienie, szacunek i zaufanie między partnerami to podstawa udanego związku. Niestety, wiele problemów wynika z braku chociaż jednej z tych wartości.

Gdy partner przeszukuje zawartość naszego telefonu czy komputera, można posądzić go o brak zaufania. Oczywiście, jeśli zdarza się to sporadycznie możemy przypuszczać, że to czysta ciekawość rządzi partnerem, jeśli jednak takie „węszenie” powtarza się dosyć często (również za plecami właściciela), myśl o braku zaufania każdemu automatycznie nasuwa się sama.

Oczywiście, takie przeszukiwanie może również oznaczać, że nasza druga połówka ma kompleksy (typu: jestem zbyt brzydka i głupia dla Niego), które nie pozwalają jej wierzyć w to, że miłość do tej osoby jest szczera i prawdziwa. Dlatego też częste okazywanie uczuć może bezkonfliktowo załagodzić sytuację.

Takie myszkowanie, jeśli bierze się z ciekawości, można kontrolować poprzez wspólne przeglądanie swoich SMS-ów i połączeń. Te rozwiązanie będzie udane tylko wtedy, gdy obie ze stron zgodzą się na taką formę. Niech reguły dotyczą obu ze stron.

W przypadku gdy problem nie zniknie, warto poruszyć ten temat z ukochaną osobą. Można delikatnie zasugerować, że zostaliśmy tak wychowani, by każdy mógł zachowywać choć troszkę prywatności dla siebie. Chociaż nie mamy nic do ukrycia, chcemy poczuć się niezależni, a przeglądanie zawartości telefonu sprawia, że czujemy się sprawdzani i przestajemy wierzyć w zaufanie, które jest tak ważne w związku. By partner nie doszukiwał się ewentualnej zdrady, za dowód naszej lojalności możemy podać wszystkie te razy, gdy telefon był przeszukiwany i nie został znaleziony żaden podejrzany SMS.