Psychologia
Gwałt na randce
Co roku, tysiące młodych dziewcząt i kobie, pada ofiarą przemocy seksualnej, której najpowszechniejszą formą jest gwałt. Wbrew temu co zwykło się uważać, gwałt to każdy stosunek seksualny odbyty wbrew woli ofiary. Nie ma tu znaczenia fakt znania sprawcy lub nie – sprawcą gwałtu może być kolega, bliska nam osoba, w tym także… nasz chłopak.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, gwałciciel niekoniecznie musi być kimś nieznany, kto czai się w ciemnym zakamarku i wzbudza ogólne obrzydzenie już swoim wyglądem. Ofiarą nie musi być także pijana, głupiutka dziewczyna, ubrana wyzywająco i chodząca po zmroku gdzie popadnie. To wszystko to stereotypy, które są bardzo często powielane w społeczeństwie. Prawda jest jednak taka, że dochodzi do dużej ilość gwałtów z rąk znanej nam wcześniej osoby – kolegi, znajomego brata czy własnego chłopaka. W takiej sytuacji dziewczyna rzadko kiedy informuje o tym swoich bliskich czy policję. Wydaje jej się, że chłopak ma prawo domagać się seksu, kiedy tylko najdzie go na to ochota – w końcu skoro są parą powinna uprawiać z nim seks na każde zawołanie…
Dodatkowo, społeczeństwo zaczyna usprawiedliwiać zachowanie gwałciciela, zrzucając winę na wyzywający strój dziewczyny, prowokacyjne zachowanie po alkoholu czy chodzenie po rożnych szemranych okolicach. Kobieta stroi się, bo chce się poczuć atrakcyjna, a nie dlatego że chce zostać zgwałcona i lubi kusić los. Czyżby chłopak nie mógł zapanować nad instynktem i po prostu musiał „to” zrobić? Mężczyźni mogą uważać, że skoro dziewczyna z własnej woli idzie podczas imprezy do pokoju obok, to także wyraża zgodę na seks. Być może dziewczyna miała chęć na rozmowę czy jedynie pocałunek. Jeśli dziewczyna mówi „nie” to nie znaczy to nic innego, jak to, że nie ma ochoty na seks, a mężczyzna musi ten fakt przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym.
Problemem stały się także tak zwane „tabletki gwałtu”. Są to substancje bezsmakowe i bezwonne, więc nie można wyczuć ich w drinku. Powodują one zanik pamięci i utratę świadomości, co wykorzystują gwałciciele. Wykrycie tych substancji w organizmie jest dość trudne, ponieważ utrzymują się w nim przez krótki czas. Jedynym sposobem na uniknięcie spożycia takiej tabletki jest pilnowanie swojego napoju (w tym: jeśli zostawisz drink na stoliku, nie pij go gdy wrócisz z powrotem) i imprezowaniu w towarzystwie naprawdę zaufanych osób.
Wydawać się może, że gwałt na randce czy imprezie jest niemożliwy, jednak nigdy nie wiadomo jaki „potwór” siedzi w naszym koledze czy chłopaku. Gdy sprawca nie rozumie sprzeciwu i próbuje wymusić współżycie, ofiara ma prawo się bronić (obojętnie czy znamy tę osobę, czy nie) i użyć przemocy, jako próby uwolnienia się. W sytuacji, gdy staliśmy się ofiarą gwałtu, trzeba jak najszybciej udać się do lekarza i poinformować (można także telefonicznie) policję, by znalazła gwałciciela. Im dłużej zwlekamy, tym trudniejsze będzie złapanie sprawcy.