Uroda
Manicure hybrydowy – dla kogo, jak go robić, czy jest szkodliwy?
Obecnie trudno znaleźć nastolatkę, która nie słyszałaby o manicure hybrydowym. Wiele
dziewczyn, zachwyconych paznokciami koleżanek, planuje stworzyć kącik do „hybryd” we
własnym domu. Jeśli do nich należysz, najpierw dowiedz się, czy jest to bezpieczne, co
musisz posiadać i jak wykonywać taki manicure krok po kroku.
Manicure hybrydowy – czy jest bezpieczny?
Zacznijmy od kwestii bezpieczeństwa – czy manicure hybrydowy, z tymi wszystkimi specjalnymi lakierami, czułymi na światło UV, może stanowić zagrożenie dla zdrowia?
Według specjalistów, same lakiery nie stanowią źródła zagrożenia – nie zawierają wielu szkodliwych składników chemicznych, które występują w zwykłych lakierach (czego dowodem ma być choćby brak zapachu w lakierach hybrydowych).
Problemem według niektórych jest natomiast używanie lamp UV. Trzeba jednak podkreślić, że wystawianie paznokci na działanie promieni UVB i UVA podczas manicure hybrydowego porównywane jest to 1,5 minutowej ekspozycji na słońce – nie jest to zatem wielkie zagrożenie.
Hybrydy – co musisz mieć, czyli ile to kosztuje?
Lakiery hybrydowe są bardzo trwałe – ściąga się je średnio po dwóch tygodniach nie z powodu odpryskania lakieru (jak w zwykłym manicure), ale z racji pojawienia się odrostu przy skórkach. Niestety, o ile w przypadku zwykłych lakierów do pomalowania paznokci potrzebujemy lakieru i tylko lakieru, w przypadku manicure hybrydowego nie jest to już takie proste.
Podstawowy „pakiet”, potrzebny do stworzenia manicure hybrydowego, obejmuje płyn o nazwie „cleaner” – odtłuszczający, lampę emitującą światło UV, bazę nakładaną pod lakier, lakier hybrydowy oraz tzw. top – czyli lakier końcowy. Dodatkowo, aby zmyć manicure, musimy mieć aceton, waciki oraz folię aluminiową.
Na portalach aukcyjnych najtańsze, pełne zestawy wahają się w granicach 90 złotych. Jednak – jak to bywa z wieloma rzeczami, są to produkty najniższej jakości. Jeśli chcemy zainwestować w najlepsze lakiery, to jeden kosztuje około 35 złotych, a nie 5 zł. Lampa LED, skracająca czas utwardzania o ok. 75%, kosztuje kilak razy więcej, niż zwykła. Jeśli chcemy wykonywać zdobienia, potrzebne są specjalne lakiery, dodatki, szpatułki oraz pędzelki. Modny „efekt lustra” albo „efekt syrenki” to dodatkowy lakier lub pyłek, który także kosztuje. Oczywiście dochodzą także bezpyłowe waciki, pilniki, oliwka do skórek….
Jeśli bardzo ci zależy, możesz kupić najtańszy zestaw i po prostu spróbować. Bądź jednak gotowa na to, że apetyt rośnie w trakcie jedzenia – może się okazać, że niedługo każdą dodatkową kasę będziesz wydawać na swoje hobby.
Makijaż hybrydowy – krok po kroku
Manicure hybrydowy nie jest wyjątkowo skomplikowany, ale z drugiej strony – dojście do perfekcji może wymagać trochę czasu (czytaj: kilka prób). Wprawa zrobi się sama, a ty na początek musisz nauczyć się, że:
- Najpierw nadajesz paznokciom odpowiedni kształt. Najmodniejszy to ten zwany „migdałowym”, aczkolwiek wiele dziewczyn twierdzi, że przypomina on szpony. Nie kieruj się modą, tylko tym, co ci odpowiada.
- Krok drugi to wycięcie nadmiaru skórek. Te, które są grube i wystające, musisz usunąć. Rób to delikatnie – ostatnie, co powinnaś zrobić, to rany przy paznokciu.
- Krok trzeci polega na przemyciu paznokci cleanerem, czyli płynem odtłuszczającym. Uważaj, aby potem ich nie dotknąć palcem drugiej ręki!
- Następny etap to nałożenie bazy. Uważaj, aby nie zalać skórek – jeśli to zrobisz, efekt nie będzie ładny, a hybryda szybko odejdzie od paznokcia.
- Czas na włożenie ręki do lampy – do zwykłej na 2 minuty, do LED na 25 sekund.
- Kiedy wyciągniesz rękę, paznokcie będą wciąż trochę klejące – nie zmywaj tej warstwy, ponieważ nosi ona nazwę dyspersyjnej i odpowiada za właściwe łączenie poszczególnych warstw. Od razu nałóż lakier – każdą warstwę musisz utwardzić.
- Na koniec nakłada się top, który także musi być utwardzony. Potem wystarczy przemyć paznokciem cleanerem i naoliwić skórki.
O tym musisz pamiętać!
Pamiętaj, że nieodpowiednie postępowanie podczas wykonywania manicure hybrydowego może doprowadzić do poważnych uszkodzeń paznokci. Dlatego nigdy nie ściągaj takiego lakieru na siłę!
Drugim błędem, którym może doprowadzić do zniszczeń płytki paznokcia, jest usuwanie hybrydy za pomocą pilniczka. Można zrobić to dobrze, ale trzeba mieć wielką wprawę – samej lepiej użyć acetonu. Należy nalać go na płatki kosmetyczne, owinąć wokół paznokci, a potem owinąć folią aluminiową. Tak przygotowane paznokcie trzeba zostawić na 20 minut, a potem ściągnąć hybrydę patyczkiem kosmetycznym.