Zdrowie
Stulejka: wstydliwy problem chłopaka
Marcin, 15 lat: Jakiś czas temu zauważyłem, że nie mogę odciągnąć napletka z penisa w stanie wzwodu. Jakakolwiek próba powoduje ból. Wstydzę się tej przypadłości i boję, że jak zdecyduję się rozpocząć życie seksualne, nie będę w stanie odbyć stosunku. Czy da się to jakoś leczyć?
Problem, który opisujesz, to dotykająca wielu mężczyzn stulejka. Stulejka (czyli inaczej phimosis), jest rodzajem schorzenia wrodzonego lub nabytego (na skutek urazu lub infekcji), które uniemożliwia (stulejka całkowita) bądź znacząco utrudnia (stulejka częściowa) odciągnięcie napletka z penisa w stanie wzwodu.
Stulejka ma nie tylko wpływ na życie seksualne mężczyzny (brak możliwości odciągnięcia napletka może ograniczać doznania seksualne, powodować problemy z erekcją) ale także na zachowanie higieny osobistej i zdrowia. W zależności od tego czy u danego mężczyzny występuje stulejka całkowita czy też stulejka częściowa, częściej bądź rzadziej dochodzi do infekcji bakteryjnych pod napletkiem i okolicach ujścia cewki moczowej. Gromadząca się pod napletkiem mastka stanowi pożywkę dla bakterii chorobotwórczych. To właśnie dlatego u mężczyzn u których występuje stulejka tak często dochodzi do odczynów zapalnych i ropiejących bakteryjnych infekcji narządów płciowych i cewki moczowej.
Tuż po urodzeniu, żołądź sklejony jest z napletkiem za pomocą mastki. W początkowej fazie rozwoju, u większości dzieci płci męskiej do około 2 – 3 roku życia, występuje brak możliwości odciągnięcia napletka do rowka zażołędnego. W tym przypadku jest to prawidłowy stan, niewymagający interwencji lekarskiej.
U starszych chłopców, u których występuje brak możliwości odciągnięcia napletka, konieczna jest konsultacja lekarska. To lekarz urolog zdecyduje o dalszym leczeniu.
W łagodnych postaciach stulejki pomóc może naciąganie napletka, rozgrzanego wcześniej za pomocą ciepłego kompresu bądź kąpieli. Jednak najczęstszą formą leczenia jest prosty zabieg chirurgiczny, wykonywany w znieczuleniu miejscowym.
Wyleczona stulejka nie rzutuje negatywnie na dalsze życie intymne.